Ciastka kokosowo-waniliowe: Są tak fantastyczne i proste, że będziesz ich chciała zarówno zimą, jak i latem.
Stary przepis na ciasteczka kokosowe o zapachu wanilii, które jakimś cudem już należą do naszych Świąt.
Są bardzo miękkie i dosłownie rozpadają się na języku. Dodatkowo można je nawet ulepszyć polewą czekoladową.
Składniki
- 250 g mąki zwykłej
- 200 g masła
- 100 g drobno startego suszonego kokosa
- 50 g cukru pudru
- 2 łyżki rumu
- cukier puder i cukier waniliowy do posypania
Dodatkowo
- polewa czekoladowa (jeśli wolisz półmaczane rożna)
Przygotowanie
Wszystkie składniki wymieszać rękoma w misce (poczekać, aż masło zmięknie). Ciasto to jest nieco trudniejsze do wymieszania, trzeba je cierpliwie mieszać, aż się połączy.
Jeśli nie możesz go przetworzyć, dodaj ostrożnie trochę mleka (łyżkę) (ale jeśli nie musisz, nie dodawaj go). Następnie przekładamy ciasto na posypaną mąką stolnicę, formujemy bochenek i wkładamy do lodówki do wystygnięcia, gdyż miękkie ciasto jest trudne w obróbce. Po około 1-2 godzinach.
Wyjmij schłodzone ciasto z lodówki i uformuj wałek na oprószonej mąką desce. Kroimy na równe kawałki i szybko z każdego rękoma robię rulon. Pieczeń układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Nie kładziemy go zbyt grubo, mam blachę do pieczenia 30 x 40 cm i pieczę 20 pieczeni jednocześnie (5 rzędów po 4). Piekłam w temperaturze 180° przez około 10 minut (w zależności od piekarnika – każdy piekarnik piecze inaczej). Nawet po upieczeniu bułki powinny pozostać ładne i blade, po prostu upieczone, aż spód będzie jasnobrązowy.
Nie piecz ich zbyt długo, żeby nie wyschły. Pozostawiamy do ostygnięcia na blasze (po upieczeniu są bardzo miękkie i kruche , wyglądają jakby nie były upieczone, ale niech Was to nie zmyli).
Gdy są jeszcze letnie, obtaczamy je w cukrze pudrze zmieszanym z cukrem waniliowym lub możemy zanurzyć je w polewie czekoladowej. Z porcji ciasta wychodzi około 50 bułek.