Kiedy wybrałem miłość, babcia uznała, że pogrzebałem nasze więzi. Nie spodziewała się, że to ona zniszczy wszystko…
Zawsze myślałem, że rodzina będzie przy mnie, cokolwiek się stanie. Babcia, która wychowała mnie po śmierci rodziców, była dla mnie jak matka. Ale kiedy poznałem Anię, wszystko się zmieniło. Babcia nie akceptowała mojego wyboru, twierdząc, że miłość do niej oznacza zdradę wobec rodziny. Nie spodziewałem się, że będzie zdolna do czegoś takiego…
Gdy Ania i ja zaczęliśmy budować wspólne życie, babcia wymyśliła intrygę, która miała nas rozdzielić. Początkowo myślałem, że to drobne nieporozumienia, ale później zaczęły się dziać rzeczy, które na zawsze zmieniły moje życie. Prawda, która wyszła na jaw, była niczym cios w serce…
Babcia i jej miłość do tradycji