Przepis mojej babci sprawdził się jako kompres dla każdego. Wspaniałe lekarstwo na bolące stawy.

Mój szwagier ma podobne podejście do leczenia roślinami jak moja mama. Ostatnio zaproponował suszenie liści kapusty. Polega to na moczeniu liści w wodzie przez kilka minut, a następnie ich suszeniu. Następny krok jest taki sam jak w przypadku maści. Zanim to nastąpi, należy położyć na stole dwie folie z wysuszonymi liśćmi kapusty pomiędzy nimi. Zwinąć folię zewnętrzną.

Spowoduje to rozpad liści kapusty, co z kolei uwolni substancję o działaniu leczniczym. Dzięki temu substancję tę można nałożyć na bolące kolana. Po nałożeniu opatrunku należy odczekać całą noc. Następnego dnia rano przemyj miejsce wodą w taki sam sposób, jak w przypadku maści opisanej powyżej.

O, mój rozmarynie…

error: Treść zabezpieczona !!